Wiosenne przebudzenie czy wiosenny katar?
Budzę się rano i z radością zerkam na zegarek wskazujący 5:00 rano, słońce leniwie wychyla się w odcieniach pomarańczu, albo i nie… czasem z odrobiną frustracji jednak zauważam 7:00… a miało być tak pięknie 😛 i jeszcze ten wiosenny katar. Wracając do radosnego samopoczucia… poranne ptaki rozśpiewały się i często lepiej działają niż budzik, a […]